Historia "Iskierek"

Pani dr Helena Kałucka w 1997 r miała pomysł utworzenia zespołu recytatorskiego. Poszukiwała więc utalentowanej młodzieży, zainteresowanej historią. Wkrótce też zapoznana na wykładach Instytutu Edukacji Narodowej pani Teresa Bartoszewska - nauczycielka matematyki z SP nr 26 przy ul. Gorlickiej - skontaktowała z panią Heleną grupę 8 uczniów ze swojej (wtedy 7 klasy).
Pierwsze próby odbywały się w szkole za zezwoleniem dyrekcji szkoły.
Przez te 6 lat zmieniał się skład osobowy "Iskierek". Obecnie składa się z 6 osób - uczennic gimnazjów i liceów. Zawsze jednak montaże poetycko - muzyczne odbywały się z różnych okazji: rocznic historycznych, świąt kościelnych i świeckich. Oto przykładowe tematy: Konstytucja 3-go Maja, Armia Krajowa, O szkole i nauczycielach, Zbrodnia Katyńska, święty Wojciech - Patron Polski, Powstanie Kościuszkowskie, Golgota Wschodu, Historia kolędy polskiej, Prymas Tysiąclecia itp.
Iskierki występowały w wielu instytucjach, spotykały się zawsze z życzliwym przyjęciem. Tradycyjnie już występowały na spotkaniach KSW, a ponadto: w Klubie Literatury i Muzyki, Instytucie Edukacji Narodowej, w Klubie Seniorów.

Pani dr Helena Kałucka o sobie:

Wybuch II Wojny światowej zastał mnie we Lwowie, gdzie mieszkaliśmy razem z rodzicami: brat - student Akademii Handlu Zagranicznego, siostra - studentka prawa i ja, która ukończyłam I klasę Liceum. Nie chciałam chodzić do sowieckiej 10-latki. Pracą na drutach (robienie swetrów z poprutych kilimów) pomagałam rodzinie w przeżyciu ciężkich dni okupacji. Po zajęciu dworu przez Niemców w czerwcu 1941 roku w obawie przed wywiezieniem na roboty do Niemiec, włączyłam się do tajnego nauczania. Pracowałam jako nauczycielka w zakresie 4-letniego Gimnazjum, jednocześnie przygotowując się do matury. (którą zdałam w Leżajsku w 1945r - to była pierwsza matura po wojnie). W ramach repatriacji matka z siostrą przyjechały do Grodziska. Brat, niestety zginął pod Monte Casino. Po wyzwoleniu miałam własną szkołę, liczącą kilkanaście osób. Mój ojciec Michał (inż. rolnictwa) uczył w niej łaciny i biologii, a ja - pozostałych przedmiotów. Przerabialiśmy w ciągu pół roku I i II klasę gimnazjum. Gdy młodzież zdała do Liceum w Leżajsku - wyjechaliśmy w poznańskie - do Chocicza. Miałam ukończony korespondencyjny Kurs bibliotekarski. Ukończyłam też drugi kurs dla pracowników bibliotek naukowych. Od X 1951 roku pracowałam w bibliotece Technikum przy ul. Młodych Techników we Wrocławiu. Praca w bibliotece nie dawała mi jednak pełnej satysfakcji - tęskniłam za nauczaniem w szkole. Na Wydziale filozoficzno - historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego otwarto Studia Zaoczne. Skorzystałam z tej możliwości, ucząc już historii w Technikum. W 1951 roku ukończyłam studia - otrzymując tytuł magistra historii. Dziesięć lat później uzyskałam tytuł doktora nauk humanistycznych na podstawie pracy "Dwa wieki działalności fundacji Piastów świdnickich Klasztoru w Krzeszowie".
W zawodzie nauczycielskim przepracowałam 43 lata (w tym 14 lat na emeryturze).
dr Helena Kałucka